Czy można coś zrobić jeśli w trakcie sprawy o rozwód okaże się ,iż cały majątek dorobkowy rodziny jest we władaniu jednego małżonka ?

Z takim pytaniem zwróciła się do mnie klientka kiedy przygotowywaliśmy zagadnienia do sprawy rozwodowej. Z przekazanych przez nią informacji wynikało, iż w takcie małżeństwa wybudowali i wyposażyli dom jednorodzinny , kupili dwie nieruchomości na których systemem gospodarczym powstały dwa domy w stanie surowym, dysponowali też dwoma samochodami.

Jednak diabeł tkwił w szczegółach.Kiedy zbadaliśmy księgi wieczyste zarówno domu w którym zamieszkali jak i te na których powstały dwa domy w stanie surowym okazało się że te nieruchomości stanowią majątek odrębny męża klientki.
W takim stanie faktycznym pozostało mi wykazywanie poniesionych przez strony nakładów na wybudowanie domu mieszkalnego przez oboje małżonków oraz wycena i podział ruchomości znajdujących się w domu stron . Oczywiście w tym zakresie niezbędna była opinia biegłego który wycenił zarówno nakłady jak ruchomości. I w tym zakresie podział przeprowadził Sąd prawie bezproblemowo . Dużo trudniejszym zadaniem okazało się wykazanie że dwa domy w stanie surowym również stanowią majątek wspólny stron ponieważ w trakcie trwania małżeństwa mąż klientki zakupił dwie działki na których powstały domy, rzekomo ze swego majątku odrębnego.Przesłuchany na te okoliczności przez Sąd wskazał sposoby finansowania zakupu spornych działek , twierdząc że dokonał tego sprzedając zakupione przed zawarciem związku małżeńskiego złoto i dolary . Jednocześnie podał szereg okoliczności, które miały uprawdopodobnić jego twierdzenia ,wskazując również osoby z którymi miał dokonywać transakcji.
Takie zeznania wnioskodawcy ,otworzyły nam możliwości wystąpienia z wnioskami dowodowymi o przesłuchanie osób z którymi współpracował oraz dowodów z dokumentów w szczególności przelewów z konta stron na konto osobiste wnioskodawcy w dniach zakupu spornych działek.
Przeprowadzone w tym zakresie postępowanie dowodowe przed Sądem doprowadziło do obalenia twierdzeń wnioskodawcy i wydania przez Sąd postanowienia częściowego w którym Sąd ustalił, iż w skład majątku wspólnego stron wchodzi równowartość działek zabudowanych budynkami w stanie surowym.
Po takim orzeczeniu Sądu wnioskodawca rozpoczął negocjacje z moją klientką . Były one dla nas trudne , zawsze takie są gdy chodzi o pieniądze ale ostatecznie postępowanie zakończyliśmy podpisaniem ugody sądowej w sprawie podziału majątku dorobkowego. Początkowo strony miały fizycznie podzielić się zabudowanymi działkami lecz aby uniknąć kłopotów ze zbyciem nieruchomości ostatecznie ustalono, że moja klientka otrzyma równowartość jednej nieruchomości w gotówce.